Wczorajszy dzień..
Znowu smutek prześladuje moją duszę
Złość jakby echo
I miłość wraca jak bumerang
W labiryncie się gubię
Tym błędnym kołem ja sama
Wczorajszy dzień okrył kurz
A w nim tyle złych wspomnień było
Sztucznych uśmiechów i niejasnych rozmów
Nic nie rozumiałam.. kłamałam
Tęsknota
Za czym tęsknie ?
I pustka w duszy się odzywa
Strach trzyma mnie za rękę
Wciąż mi towarzyszy
To strach powrotu tego co minęło
Sama nie wiem jak to było
Boli gdy wspominam
Tyle czasu upłynęło
Dni, tygodnie, miesiące, lata
A gdy spotykam dręczyciela dzieciństwa
Widzę wszystko przez mgłę
Nie chce czuć jego dłoni
Spojrzenia
Dotyku
Oddechu
...
tak się boję
ciągle żywy strach o utratę dziennej
rutyny
to we mnie żyje !
a zabić wspomnień nie umiem
bo nie potrafie zapomnieć o tym co złe.. =(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.