Wdzięczna nuta
Ta, której uśmiech nad wyraz uroczy
Rozbija wszelkie w sercu kamienie
Ta, którą uroda nawet Pana Boga zaskoczy
A Anioły przyprawi o drżenie
Wzrok, niczym szmaragdy skrzące
Brylanty, drogocenne skarby
Głos, niczym dzwoneczki drżące
Najpiekniejszej, słodkiej barwy
Muśniecie ręką, a swiat cały porusza
Delikatne ciało, niezmożona siła woli
Łza, do przeprosin każdego zmusza
Gdy płacz, mocno serce boli
Ciepło, co tak radosnie grzeje
Rozmowy, toczone godzinami
Cały świat, wraz z nią się śmieje
Choć godziny, wydają się chwilami
Nieodłączny symbol życia
Który z nami kroczy wiecznie
Choć ciągle przez nas nieodkryta
KOBIETA- nie brzmi dumnie. Brzmi
wdzięcznie... :)
Pabianice 27,06,2012
Komentarze (7)
mialo byc - gdy placze
A dlaczego po tak wielu pieknych slowach o kobiecie -
niezbyt pochlebne zakonczenie?
Nie rozumiem dlaczego slowo "kobieta" nie brzmi
dumnie?
A ilez to matek-Polek pokazaly swiatu, jak wazna role
spelnia kobieta? Ilez zginelo za Ojczyzne, poswiecilo
swoje zycie dzieciom i bliskim?
Wiersz twoj nie jest zartobliwy, piszesz pieknie o
kobiecie, wiec trzymaj tak do konca. Koniecznie zmien
ostatnia linie.
witaj,dlatego musimy je bardzo szanować,ukłony
Jakże pięknie i subtelnie o kobiecie.Tak mowią
mężczyxni z klasą i wrażliwe dusze.
Pozdrawiam serdecznie.
Matka jest tylko jedna, trzeba ją szanować.
Piękny, mądry wiersz. Dobrej niedzieli życzę.
"KOBIETA MATKA" - brzmi cudownie!
Pozdrawiam serdecznie z daleka.
Witam:)
Mutabile semper femina
ileż zawiera zagadek dla innych
jest nie tylko kobięta lecz też matką :)
pozdrawiam:)
Witaj!
Pięknie piszesz o kobiecie,
która do końca życia pozostanie zagadką.
Serdecznie pozdrawiam.
A propos Twojego nazwiska,
moje brzmi podobnie,
zamiast a jest/ne/.