we mgle
Leszkowi
nie jestem wcale samotna
muzyka za ścianą gra
liście szeleszczą za oknem
deszcz kropelkami łka
nie jestem wcale uśpiona
dotykiem zbudziła mnie mgła
spojrzeniem po brzegi spełniona
tą samą mantrą co dnia
nie jesteś wcale wspomnieniem
wyrytym nożem na pniu
otulisz mnie swoim cieniem
i ręką muśniesz do snu
nie jesteś tylko postacią
płyniesz słowami pod prąd
nie czekasz aż ci wybaczę
schodzisz na znany ląd
będziemy razem już zawsze
na wyspie obrosłej w świat
nim ślady nasze ktoś zatrze
zanim okryje nas mgła
Komentarze (17)
śliczny, rytmiczny wiersz. Miło było przeczytać.
Pozdrawiam Aniu.
Prześlicznie i romantycznie.
Cieszę się, że zajrzałam :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Podoba się bardzo, ten wiersz z dedykacja.
Czytałam z przyjemnością.
Serdecznie pozdrawiam.:)
Delikatnie zalatuje ballada śpiewaną przy ognisku.
Fajnie wyszło:)))
To co było, to nigdy nie mija.
To zginie wraz z nami.
Piękny.
Wiersz wprost przewspaniały...
Miłego wieczoru życzę ;)
Chyba u Ciebie po raz pierwszy.
Nie rozczarowałaś, super wiersz:)
Z przyjemnością przeczytałem... Genialne :)
Ładnie...
Świetny wiersz! Wyspa obrosła w świat - znakomite.
Pozdrawiam :)
Ładnie i romantycznie :)
pozdrawiam :)
Przeczytałem z dużym podobaniem.
Pozdrawiam Autorkę serdecznie:)
Aniu- na ogromne TAK
Romantycznie. Zastanawiam się, czy po wyrównaniu
całości do 8/7 sylab w wersach wiersz by nie zyskał?
Np z
"gdy deszcz kropelkami łka"
"dotykiem budzi mnie mgła
spojrzeniem po kres spełniona"
"schodzisz na znajomy ląd" albo inaczej? Wiadomo, że
to sugestie czytelniczki, anie eksperta.
Miłego wieczoru annapelko:)
Romantycznie. Zastanawiam się, czy po wyrównaniu
całości do 8/7 sylab w wersach wiersz by nie zyskał?
Np z
"gdy deszcz kropelkami łka"
"dotykiem budzi mnie mgła
spojrzeniem po kres spełniona"
"schodzisz na znajomy ląd" albo inaczej? Wiadomo, że
to sugestie czytelniczki, anie eksperta.
Miłego wieczoru annapelko:)