we mnie nic się nie zmieniło
Źle się czuję...
Sam ze sobą.
Noce zrobiły się jasne
a każde czekanie jest zawodem.
Czy te krótkie chwile kiedy się otwierasz
i jesteś
są dla Ciebie błędem?
Może masz rację , że milczysz
ale ręki wyciągniętej też brak.
Boisz się...
Każde z nas pełne sprzeczności
w tych samych miejscach.
Tym samym siebie ranimy.
Ale i tego samego oczekujemy.
W takich chwilach nie wiem nawet gdzie
jestem.
Boję się, że będziesz chciała mnie
zwrócić,
że tego właśnie chcesz...
Juz nawet prośbą boję się rysować nasze
jutro.
To tylko złuda...
w srodku dalej jest to samo...
Komentarze (8)
ten wiersz podoba mi się najbardziej chyba dlatego ze
znajduje w nim cząstkę siebie.Wydaje mi się że do
końca życia w środku zostajemy tacy sami choć z
zewnątrz się zmieniamy,można się okłamywać wciąż i
wciąż ale w środku i tak będziesz wiedzieć że
okłamujesz samego siebie bez skutku....
Strach, wszechpotezny, wladczy. Przestan bac sie i
porozmawiaj, szczerosc najczesciej zamyka drzwi
strachowi. Zapala swiatlo i mrok nie
straszy.Pozdrawiam.
czasem wystarczy wręczyć wiersz może ten byłby dobry
zastanów się
Uważam, że jedynie otwartością, tzw. męską rozmową,
można dojść do prawdy. Nawet tej bolesnej. Rozmowa
udowodni, czy mamy do czynienia z przyjacielem, czy
nie. Jeżeli okaże się, że nie jest to przyjaciel,
lepiej być samemu.
Piszę to, ponieważ z treści wiersza zrozumiałem pewne
niezdecydowanie, rozterkę Autora. Przepraszam za
radykalną propozycję rozwiązania problemu. Uważam, że
wiek i doświadczenie upowaznia mnie do tego.
Życzę wszelkiej pomyślności.
ale bardzo smutny;( pięknie napisane wyznanie, widać
że szczere. buziaki
wiersz dobry...w środku można coś zmienić i wszystko
pięknie będzie..a strach ma wielkie oczy...
Dobry wiersz,bardzo wymowny. Działa na wyobraźnie
czytelnika.
czasem wystarczy rozmowa, a czasem trochę czasu
.....dobry wiersz