We śnie...
"Kochaj mnie namiętnie tak jakby świat się skończyć miał..."
I znowu...
Przyszedłeś do mnie
we śnie
Całowałeś delikatnie
moje ciało
niczym musnięcie motyla
Leżeliśmy wtuleni
w siebie...
Czułam się bezpiecznie
w Twoich ramionach
Chcieliśmy zatrzymać
tę chwilę jak najdłużej
Twoje słowa
szeptane mi do ucha
były dopełnieniem
wszystkiego
I nagle obudziłam się...
autor
Aniołuś
Dodano: 2005-09-06 07:53:37
Ten wiersz przeczytano 640 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.