W wędrówce do ATLANTYDY
…splątane drogi Atlantydy mój trud wędrówki stale do niej w ogrodach duszy, w śnie w krainie rozpalam w sercu dobry ogień…
ze mną tak trudno ruszyć w drogę
bo w pyle dostrzec ich nie mogę
a w skrzyżowaniach czarownice
mylą kierunek
kradnąc szczęście
jak zakląć wiedźmy jak je obejść
i lęki w sercu
ściąć toporem
obrazy pęta wyobraźni
zdmuchnąć je w przestrzeń myśli karły
szukam uparcie siły w sobie
by już nie upaść
lecz się podnieść
by dojść do celu aby spotkać
zagubionego gdzieś anioła
...
8 luty 2008. g. 18, 22
…i w szarym pyle dróg gdzie tyle mgieł i pustych haseł poszukam śladów z jasnych smug by znaleźć zorzę z dawnych marzeń…
Komentarze (17)
lubię wyzwania otoczone aurą niezwykłości-ruszam z
bohaterem w poszukiwanie, razem raźniej-a może
przyłączę się do czarownic...wyjatkowy w formie i
treści wiersz
pragnienia podniesienia są imponujące , tylko
wytrwania zyczyć mogę
Anioły czuwają nie pozwolą skrzywdzić-potrzeba wiary i
samozaparcia, by nie zboczyc z obranej drogi -te
czarownice i pyłek dla smaczku -super
Jest trudno, ale te anioły kiedy są potrzebne latają
wokół nas, trzeba tylko je zawołac... ;)
dla mnie to wędrówka do miejsca, które nawet nie
wiadomo czy istnieje.. ale bardzo ładnie opisana :)
Ładny wiersz wywołujący u odbiorcy niesamowite emocje.
Wiersz baśniowy,ale opisuje sytuacje całkiem realną.
Ładny wiersz, gratuluję
hmm...dobry ogień płonący w duszy pomoże odnaleźć
drogę w ciemności i pokona zło ... wiersz baśniowy ,
ale cel całkiem realny ..
widać w tym wierszu silę słów i silę życia .. niezłe
brawo)))
Pięknie piszesz.
Twój Anioł nigdy Cię nie opuści i strzepnie każdy pył
z obranej drogi. Na pewno na to zasługujesz.
Ustaw wiatropylne drogowskazy, aby każdy pyłek na Twej
drodze wywiewały. Cudnie, a ten dopinek poniżej
przyprawia o bicie serca...
Anioł nie poda ręki, lecz podniesie na duchu. Na krok
Cię nie odstepuje. Powodzenia.
dopisek jest tak piekny, że powinien być ujęty w
wierszu.Wiersz mi się bardzo podoba...no i te wiedźmy
i czarownice tworza niepowtarzalny klimat wiersza :)
Dodam jedynie, że poruszyłaś we mnie emocje, a to
chyba najważniejsze, dla tego co pisze...+
Życie samo pokaże jak to zrobić. Jak iść prostą drogą
do celu i nie kaleczyć stóp. Do tego potrzebna jest
mądrość życiowa . Czasem bezmyślnie postępujemy i nie
sięgamy po nią. Ale ty na pewno sięgasz, widać to z
treści twojego wiersza.