Wędrowiec
Dla młodszego brata ;D
Czerwone miał buty
zielony kapelusz,
Zmęczone szare oczy ,
I starą gitarę.
Na wschód szedł ochoczo ,
Nie smucił się wcale ,
Założył kapelusz i grał na gitarze.
On był wędrowcem ,wspaniałym bajkarzem ,
Miał tylko kapelusz i starą gitarę ,
Kieszenie miał puste ,
A włosy szarawe ,
Siadał pod drzewem ,
I grał na gitarze.
I odszedł na zawsze ,
wędrowiec wytrwały ,
po ścieżkach ,
po dróżkach ,
opuścił te strony ,.
Gdy noc już zapada ,
Gdy księżyc jest cały ,
Wciąż słychać z daleka ,
Znajomy głos gitary.
Ach ,
on był wędrowcem ,wspaniałym bajkarzem ,
Miał tylko kapelusz i starą gitarę ,
Kieszenie miał puste ,
A włosy szarawe ,
Lecz zawsze miał z sobą ,
Tą żółtą gitarę...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.