Wejdź ze mną w (bez)czas
Kolejny mój brachykolon Tym razem o bezczasie, który był tematem wczorajszych warsztatów w KPN . Ja zmierzyłam się w tematem poza warsztatem.
Wejdź ze mną w (bez)czas /brachykolon/
Chodź ze mną tam gdzie czas to mit,
gdzie nie ma go, bo wręcz gdzieś znikł.
Gdzie nie ma dat i nie ma lat.
Gdzie noc i dzień są za pan brat .
Dzień ma moc słońc, a noc gwiazd blask.
Gdzie zmierzch i świt ma ten sam róż,
są vis, a, vis świt, dzień - zmierzch,
noc.
Gdzie jest ten świat? Czy to jest baśń?
Wierz mi, lub zwątp, jak chcesz sam
sprawdź.
Daj mi swą dłoń, płyń ze mną tam,
jak jacht wśród fal - wciąż w dal i w
dal.
I nie bój się - tam czas jak łotr
nie gnie nas w pół i nie pcha w piach,
bo znikł jak zwid, jak slajd - to fakt.
Wskrześ myśl i patrz, wraz ze mną
płyń...
Spójrz, tam jest ląd, miń wir i wyjdź
na brzeg wśród łąk. Chłoń woń i czar.
Tu nie ma zim, tu wciąż jest maj.
Bez wzwyż się pnie czas nie tknął go
bo tu (bez)czas jest jak sam Bóg.
Tu nie ma zim, znikł chłód i mróz.
Chcę wciąż tu trwać, śmiać się i żyć,
myśl piąć do gwiazd i wejść na szczyt.
Wiem, że ty chcesz tu ze mną być,
gdy jest ci źle gdy łzy jak deszcz.
Gdy los cię tnie, wróć do tych stron,
zrzuć garb, co los na grzbiet ci wpiął,
śmiej się i tańcz - wraz ze mną marz
i wejdź w (bez)czas on jest jak bard.
Ty-y. dn: 22.02.2022 r.
/wanda w./
Komentarze (21)
Witam serdecznie kolejnych miłych Gości
Dziękuję pięknie za przeczytanie i pozostawione pod
wierszem komentarze
Bardzo mi miło że wiersz się spodobał
Pozdrawiam serdecznie, życząc spokojnego wieczoru na
tyle na ile jest to możliwe
Świetny!
Pozdrawiam serdecznie :)
Zdolnaś :)
Pozdrawiam.
I brawa na stojąco...:)
Witaj Wandziu!
Uroczy brachykolon
Miłego dzionka i zapraszam na pączusie:)
Wando, swym kolejnym udanym brachykolonem zabrałaś
czytelnika w urzekającą podróż. Zapraszasz, więc idę z
Tobą "tam, gdzie nie ma lat i dat", gdzie "gdzie dzień
ma moc słońc". Daję Ci swą dłoń i "płynę wśród
fal-wciąż w dal" i chłonę czar Twojego niesamowitego
wiersza i chcę "trwać i się śmiać"...
Z wielkim uznaniem pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
urzekł mnie wiersz. Fajnie jest znaleźć takie miejsce
(miłość) gdzie nie dopada czas.
Razem i na szczycie- to jest pięknie.
Wandziu słońca nie tylko za oknem, ale tego też w
środku.
Witam serdecznie i pięknie dziekuję wszystkim razem i
każdemu z osobna za przeczytanie i pozostawione pod
wierszem komentarze i uwagi
Bardzo mi miło, że wiersz się spodobał.
Pozdrawiam serdecznie życząc spokojnej nocy :)
Re krzemanka - Dziękuję pięknie za sugestię Aniu i za
sokole oko Zaraz poprawię :)
Re nureczka
Sama rozmyślałam nad tym tematem
Co można znlaleźć w bezczasie czy tylko
wszechograniającą próżnię to byłoby dla mnie nie do
przyjęcia więc wykreowałam w nim mój maleńki świat
Oazę szczęścia i jak zawsze ukochany maj pełen wonnych
bzów i świergotu ptaków :)
Dziękuję nureczko za sokole oko Zaraz poprawię
Pięknie, a ta forma nadaje wierszowi niesłychaną
dynamikę i siłę. Jesteś w tym mistrzynią. Pozdrawiam
serdecznie.
Wejście w bezczas kojarzy się z zawieszeniem, brakiem
ograniczeń, a w Twoim jeszcze jest wieczny maj.
Kolejny wprawnie napisany brachykolon.
W drugiej strofie warto połączyć "wciąż".
Pozdrawiam ciepło :)
Podziwiam,
pozdrawiam serdecznie:)
Czytałam urzeczona wymarzoną krainą bezczasu, gdzie
króluje szczęście. Jesteś wielka - gratuluję formy i
treści. Pozdrawiam cieplutko, życzę samych beztroskich
chwil:)
Można pozazdrościć zdolności do tworzenia
brachykolonów:) Chyba
napisałabym
"są vis à vis: świt, dzień - zmierzch, noc." zamiast
"są vis, a, vis - świt, dzień, zmierzch - noc.", ale
nie mnie o tym decydować.
Chyba w czwartym wersie drugiej strofy "wciąż" się
rozjechało. Miłego wieczoru Wando:)
Z uznaniem.