Wejście w Nowy Rok
Kolejny dzień za chmurami chowa się
słońce,
A deszcz zostawia zmętniałe, bezkształtne
krople na oknie.
Godzina po godzinie upływa niepowstrzymanie
czas -
Czy jego strumień budzi spokój, a może
strach?
Lotem strzały przeminął rok na naszych
oczach
Pod dyktando sytuacji, które uczyły
kochać.
Stare błędy nie wróciły z powrotem i jak
dobry nauczyciel
Nauczyły, co miały nauczyć i wolno puściły
przez życie.
Dziś twoja dłoń spoczywa w moich
dłoniach,
Ręka w rękę idą z wigorem czyny oraz
słowa
I wspólnie spoglądamy z nadzieją za
horyzont
Kolejne dni budując, a zostawiając to, co
niegdyś było.
Komentarze (6)
Piękny wiersz
pozdrawiam serdecznie :)
Z ukochaną osobą przy boku żadna przyszłość nie jest
straszna...pozdrawiam ciepło Kozaku :)
Pięknie. Kolejny dzień zqwsze przynosi nowe nadzieje.
Pozdrawiam noworocznie :)
Myślę podobnie jak Bogusia/moje szkice/ warto
spoglądać z nadzieją, zwłaszcza, gdy przy boku jest
bliska nam osoba.
Pozdrawiam noworocznie, życząc by Nowy Rok był
pomyślny :)
To, co było nie wróci. Przed nami nowe szanse i
nadzieja na lepsze. Życzę w nowym roku spełniania
oczekiwań, pragnień w zdrowiu i szczęściu:)
Tak, trzeba zostawić to co było szczególnie złe a
patrzeć w stronę tego co się dopiero wydarzy.
Pozdrawiam serdecznie i życzę samych dobrych chwil.