Wena
Gdzieś moja weno?
Gdzieś moja miła?
Czy już na zawsze,
Mnie opuściłaś?
Szukam Cię wszędzie
W kwiatach, obłokach
W kolorach tęczy
Na górskich stokach
Szukam w miłości
I szukam w gniewie
Gdzie jesteś miła?
Powiedz, bo nie wiem.
autor
Angela T
Dodano: 2007-07-10 18:00:52
Ten wiersz przeczytano 848 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Wiersz o rozterkach poety, oj gdybym i ja wiedziała
gdzie bywa wena, poprosiłabym przyjdź i do mnie,
pozdrawiam
och moja miła wena Cię wcale nie opuściła, po
wierszach widac, że jest przy Tobie.
Sprawnie napisany wierszyk bez pretensji. Tak trzymac.
Weno miła wracaj do Angeli niech się swiat dla niej
znowu rumieni,niech jej kwitna wszystkie kwiatki i
uśmiechaja wszystkie dziatki.Ładnie Ci to wyszło tak
cieplutko ją zapraszasz napewno słyszy.
Bardzo dobre wyszukiwanie weny, też tak czasem mam...
ale do końca w sumie jej nie zgubiłaś, bo przecież
napisany został taki wierszyk.
..bo wena, to jest takie coś, co znika, gdy się chce
coś ważnego napisać.....
Świetny wiersz,a wena-przychodzi i odchodzi nie
pytając nas o zdanie..czy nam to pasuje czy nie?..ale
jak na brak weny całkiem dobrze Ci poszło, więc może
pisz bez niej...? :)
Wena przychodzi nie wtedy, kiedy jej się oczekuje. Nic
na siłę. Przyjdzie, jak nadzieja, nawet nieproszona,
trzeba tylko wierzyć w jej moc!;)
Wena jak obłok wiruje po niebie, na pewno odnajdzie
także i Ciebie:) milutka refleksja..
Przyjdzie :) Zawsze przychodzi. Czasem trochę idzie
sobie pofruwać, a potem wraca z nowym naręczem
pomysłów :)
.....może skryła się w serduszku...albo drzemie za
komodą pisze wiersze nową modą....
Jestem na łące, na rynku w Kazimierzu Dolnym, w
uśmiechu dziecka i w nieśmiertelnej tęsknocie...
Wszędzie...Weź mnie teraz. Jutro już mnie tu nie
będzie.