wena po chorobowym
Z dedykacją dla Ateny i Maryli:) Wiersz powstał po przeczytaniu ich świetnego wiersza "Wena na chorobowym" "jeżeli wena chora" komentarz też z przymrużeniem oka :)
skończyło się właśnie chorobowe
pomogły okłady bananowe
szybko karteczki białe rozkłada
na nogi stawia marago kawa
chociaż miała w pościeli wygodę
i zaspokoiła swoje żądze
zrezygnowała jednak z okazji
puściła umysł małej fantazji
popłynęły myśli jak strumień
w słowach dużo niedomówień
wiersze idą z weną na spotkanie
może pióra dzisiaj nie połamie
Ateno i Marylo kochana
zaśpiewam dla was dzisiaj od rana
chociaż miód i sok z herbatą krzepi
unikać gry-pi-ska jest najlepiej.
Komentarze (29)
Poetyckie wsparcie udane i skuteczne w walce z
grypą.Poprawia nastrój.
Wena weną się raczyła i chorobę uleczyła...
fajny wiersz...w 4 zwrotce brakuje kilku slów...bylby
10-cio zgłoskowiec
Serdecznie dziekuję :) Unikać grypy najlepiej. Wiem
coś o tym, bom właśnie z łóżka wstała. Świetnie Ci to
wyszło :)
Życzę i Tobie ciepła i słońca, bo bardzo lubię czytać
Twe wiersze. Tam w nich znajduję radosną nutę
oraz tematy, te najpiękniejsze. :) Serdeczności
wiersz leciutki z humorkiem, fajnie napisany...z grypą
ostrożnie...muszę wypróbować te okłady...pozdrawiam
podobają mi się te okłady bananowe :) pozdrawiam
Jak widać wena i w chorobie znajdzie natchnienie :)
pozdrawiam
Fajny wiersz z dedykacją,autorki bardzo się
ucieszą.Dziękuje za komentarz
i pozdrawiam serdecznie.
Zabawnie z humorkiem.:))+pozdrawiam
Muza jest! to najważniejsze poza tym Atena i Maryla
też się ucieszę czytając ten wiersz.
:-)
ale się wena rozbrykała pomimo grypy :))
z grypa nie ma co ona potrafi zrobić co swoje a
koleżankom pośpiewaj na pewno będą rade .
Unikający grypiska mocno poniwiec Cię ściska.
no proszę i mamy ciąg dalszy...ciekawe ile jeszcze
części powstanie ... super ... pozdrawiam