W WENECJI
płynąc misterną gondolą
uniesień chwilę ambrozyjską
zatrzymujemy w sercach na zawsze
aby do niej wracać o każdej porze
w promieniach dziób błyska
a na ciepłej błękitnej wodzie
zjawiskowa fala srebrzysta
odbija się w baśniowym niebie
artysta grając na mandolinie
śpiewa radosną pieśń która
wijąc się soczyście brzegiem
ożywia pałacyki urokliwie
w objęciach szczerozłotych
i w herbatnikowych pocałunkach
czas płynie wolniej beztrosko
o sole mio o sole mio
Komentarze (64)
Dziękuję również Wszystkim Czytelnikom za czytanie,
pozdrawiam ciepło.
Twoje oczy, Marek, Miły, miło bardzo, dziękuję i
pozdrawiam ciepło.
Śliczne wspomnienia, a Wenecja warta odwiedzenia. Poza
sezonem mz
Pozdrawiam:)
Rozbudziłeś wyobraźnię i marzenia.
Ładny wiersz.
Pozdrawiam Kazimierzu:)
Marek
Bardzo romantycznie:)
Pozdrawiam:)
Maciek.J, dziękuję za sympatyczne słowa, pozdrawiam
serdecznie.
ładnie, klimatycznie Kaziu
@Najka@, dziękuję bardzo i pozdrawiam ciepło.
Wenecja daleka od moich marzeń a wiersz pięknie
pokazuje jej klimat ...pozdrawiam ciepło.
Krzysiu, dziękuję za odwiedziny, życzę aby marzenia
się spełniły, pozdrawiam serdecznie.
Witaj Kaziu:)
Marzę o Wenecji ale jak na razie to tylko łabędzi
śpiew:)
Pozdrawiam:)
krzemanka, Kika88, miło, dziękuję i pozdrawiam ciepło,
śląc serdeczności.
ciekawy wiersz
pozdrawiam serdecznie:)
Czytając, nabiera się ochoty na wyprawę do Wenecji:)
Miłej soboty:)
Jadwiga Graczyk, miło mi bardzo, dziękuję i pozdrawiam
ciepło.