Werbalna przytulanka
Dotykaj mnie słowami, pieść zmysły
cukierkowo.
Rozmiłuj wszystkie struny, zacznij melodię
nową.
Dotykaj lekko słowem, rozwiń ton
wyobraźni.
Niech miłość płynie z dźwiękiem, subtelnie
usta drażni.
Dotykaj mnie słowami, przytul duszę, nie
zwlekaj.
Niech wzlecą aż do nieba, miłosnej mgiełki
echa.
Dotykaj ciepło słowem, penetruj ciał
doliny.
Niech wrażliwości otchłań, obłędnym głosem
kwili.
Dotykaj mnie słowami, pobudzaj pragnień
tęczę.
Rozkochuj każdą chwilą, by serca chciały
więcej.
Komentarze (24)
super erotyk subtelny i piękny - brawo biję za klimat
jaki stworzyłaś
bardzo dobry erotyk, pobudza wyobraźnię:)
Bardzo piękny,delikatny erotyk.Przeczytałam z dużą
przyjemnością i podziwem dla lekkości pióra autorki.
Pięknie zestawione dystychy,jak progi na gryfie
gitary,która czeka na wirtuoza by zagrał swoje amoroso
i... by ciała chciały tez więcej.... Na prawdę
erotycznie się zrobiło. Umiesz zbudować klimat.
Całość bardzo zmyslowa, ale najbaedziej przypadł mi do
gustu ten dwuwers: "Dotykaj ciepło słowem, penetruj
ciał doliny.
Niech wrażliwości otchłań, obłędnym głosem kwili."
Pozdrawiam
...a mówi sie, ze slowa to tylko slowa... Jednak
zalezy, jakie to slowa. Te slowa z wiersza MOGA
dotykac naprawde.
hmmm,tak mi sie jakos cieplutko zrobilo,bardzo ladny
wiersz,ja czesto sie tylko tak "werbalnie"
przytulam,moja milosc jest tak daleko.super wiersz.
ciepły i taki lekki ten wiersz.
Podoba mi się.