Wesołe wspomnienie - tradycja z...
Pomagajmy przyjaciołom i naturze
Niedaleko mego domu góry las na czele
w krzewach zagajnikach zamieszkują
przyjaciele
w chrześcijaństwie rzecz nam niepojęta
z dziadkiem samotnikiem będą spędzać
święta
Tuż za oknem ustawiłem leśną choineczkę
na wierzchołku gwiazdkę pod nią
żaróweczkę
wokół jabłka ciastka rogaliki bułki
niżej pojemniczek z orzeszkami dla
wiewiórki
Na gałązkach koraliczki z głogu
jarzębiny
bzu czarnego owoc w baldachimy
na łańcuszku zasuszone kolorowe kwiatki
i jak zwyczaj każe też opłatki
W środku karmik z nasionami dla sikorek
dołem dla sarenek siana worek
z frontu ogłoszenie wrócę na Szczepana
rozpoczniemy świętowanie od samego rana
Na Wigilii zwyczajowo bywam u rodziny
w Boże Narodzenie u sąsiada odwiedziny
gdy wróciłem do swej chaty na Szczepana
moja choineczka przewrócona obszarpana
Przyjaciele leśni tak mnie pokochały
że o informacji i biesiadzie zapomniały
kiedy pierwsza gwiazdka zabłysnęła
uczta się bez dziadka rozpoczęła
Pozostały myśli po kolędzie tu powrócą
pastorałki z kolędami mi zanucą
bez urazów przyjmę ukochanych gości
zrobię zdjęcie i wypiję kielich wina z tej
radości
2014.12.20 autor Wals
Latem i jesienią zbieram karmę dla zwierzyny leśnej by im pomóc przetrwać przez zimę.
Komentarze (39)
Prawda z tymi obiecankami, ale w coś wierzyć musimy.
Pozdrowienia.
Witam ja Ciebie Wals :)
Już, w szarości dnia 2015 roku...
Dziękuje ślicznie, za miłe pozdrowienia i rzeczowy
komentarz pod wierszem. Pozdrawiam Cię serdecznie i
życzę miłego wieczoru... Estera
Pięknie piszesz, będę tu wracać :) +
Pozdrawiam noworocznie wspaniałego
społecznika i życzę wszelkiej pomyślności,zwłaszcza
zdrowia w Nowym 2015 roku!
Dobrego Nowego Roku C. Pozdrawiam
no bo tak natura stara się za nas z tym mozołem.
pozdrawiam
Piękny wiersz! Pozdrawiam!
wielka niedźwiedzica - serdecznie dziękuję za
podpowiedź / zmieniłem słowo zboże na nasiona/ dodam:
u mnie korzystają z karmika nie tylko sikorki, różne
ptaki w tym wróble, sójki, dzięcioły i inne, dla
sikorek dodaję skruszone pieczywo/ Pozdrawiam
Brawo, Wals:)) O przyjaciół trzeba dbać. Gdyby nie
ptaki, zżarłyby nas robaki. Chociaż mieszkam w
mieście, też mam na balkonie bałagan z powodu ptasiej
stołówki:))
Ps. Czy nie lepiej przeczyta się "karmik ze zbożem"?
Ps. 2. Moje sikorki nie chcą zboża, wolą nasiona
słonecznika, zjadły już 8 kg:))
bronislawa.piasecka- cieszę się gdy spotykam ludzi o
podobnych warunkach życiowych jako szkoły do
przetrwania w najtrudniejszych sytuacjach jakie nas
nawiedzają. Swoją działalnością jako społecznik staram
się dać przykład
młodzieży jak i starszym jak współżyć w więzi,
przyjaźni i miłości w kraju chrześcijańskim.
więcej na mojej stronie :
www.bisbolek.republika.pl i na :
www.facebook.pl bolesław bis
Można się z Tobą napić kielich winka/tylko dla mnie
czerwone półwytrawne/...dziękuję za piękny wiersz,
komentarze i przesyłam moc uśmiechów i życzę zdrówka w
Nowym Roku;-)))
Witam Cię Bolku. Czytam Twoje wiersze, które dziś
doprowadziły mnie do łez. Jestem pełna co do Twoich
zdolności. Na wszystko masz czas. Nie płaczesz w
wierszach, że się nudzisz, że cisza, że nikt Cię nie
kocha. Miłość sama pcha się w ręce, a zajęcia jest
pełno wszędzie. ja też jestem wszechstronnie
uzdolniona. Matka wcześnie umierając zostawiła nas
dziewięcioro dzieci, potem macocha biła nas po
głowach, mimo tego nauczyła się wiele rzeczy. Wszystko
potrafię zrobić w polu i w domu. Wykształcenie też
zdobyłam i miałam dobrą posadę. Nigdy się nie nudzę.
Pozdrawiam Cię jak najserdeczniej
i życzę szczęśliwego Nowego Roku.
To dobrze pamiętać, że w okolicy mieszkają zwierzaki i
zadbać o nie już latem by zima nie była dla nich
okrutna. Super sprawa. Pozdrawiam serdecznie:)
Dobre serducho gdzieś tu "drzemie" - zwierzaczki
rozpoznać potrafią bezbłędnie:)
Dobrego dnia życzę!
Tadeusz Grzywacz - serdecznie dziękuję za wspaniały
komentarz jak i wszystkim czytelnikom, oraz
komentatorom moich wierszy. Równocześnie
przepraszam,że nie odpisuję na wszystkie wypowiedzi z
powodu braku czasu, bo doba dla mnie jako samotnika
jest za krótka.
Tadeuszu - odnośnie propozycji przejścia na Ty to już
od początku wejścia na stronę Beja dla wszystkich
jestem przyjacielem
z imieniem Bolek, dziękuję za propozycję - Pozdrawiam
Drogi " Małolacie!"
Pana wiersze są piękne, bo są szczere i mocne w
przekazie.
Oczyma wyobraźni widzę piękno
przyrody, w otoczeniu której ma
Pan szczęście przebywać codziennie.Specjalnie dla Pana
pozwolę sobie zaprezentować
moją maksymę wynikającą z ży-
ciowego doświadczenia:
Daremnie życzliwością ludzką
wciąż się łudzić.
Czasem łatwiej wśród zwierząt
bywać, niż wśród ludzi.
Nie mogę Panu zaproponować
zwracania się do siebie "per
ty" gdyż jestem małolatem
młodszym,ale gdyby Pan to za-
proponował...