Wesz ty co?
... ministrom za okazane zaufanie
weszła wesz na ząb grzebienia
wzięła oddech z dna tułowia
włosy dęba postawiła
i tak ryknie:
do widzenia!
w zeszły wtorek z wszą się zeszły
przyjaciółki co od gnidy
zawsze się trzymały razem
nawet w czasach wielkiej bidy
w końcu życie swoje zmieniam
w świat we dwie ze łba odchodzą
dość już krwi napsuły ludziom
włosy już ich nie obchodzą
rozpoczniemy nowe życie
bez drapania i swędzenia
bez ciągłego nas szarpania
bez ciągłego owrzodzenia
tylko długo im to zeszło
zanim doszło do tej zmiany
gdyż ktoś pierwszy wpadł na pomysł
by rozliczyć je za rany
za skrywanie się pod skórą
za wbijanie igły w serca
za kąsanie zwykłych ludzi
za postawę co uśmierca
wiesz co wesz weź się zbierz
i wyhoduj jeśli chcesz
na swej głowie taką wesz
niech wypija z ciebie życie
co się zowie nadużycie
morał z wiersza sam wynika
ku przestrodze innym wszom
nie pij więcej krwi niż musisz
bo cię własne wszy zduszą
Komentarze (26)
Ładny wiersz i dobra aluzja, na czasie. Pozdrawiam.
Wyczesać :))))
Bo co za dużo to nie zdrowo.
Janusz.k dotknąłeś sedna.Dokładnie chodzi o reakcję
mózgu na pęd przekazu i pominięcie najistotniejszych
fragmentów :-D tak jak to robią nasi rozbisurmanieni
wybrańcy.Pozdrawiam wszystkich i dziękują za
zainteresowanie tematem
trafna ironia o polityce,,,
no właśnie sprytny ten tytuł , też przegapiłem,
a czytałem kiedyś taki cały wiersz "sprytnie napisany"
przy szybkim czytaniu mózg nie reagował na subtelne
błędy.
podobnie chyba i mają ministrowie chodzi im tylko o
to aby nasze szare komórki ich subtelności nie
zauważyły,
niektórym się udało uciec od odpowiedzialności za
swoje czyny, inne: zeszły
na psy.
Tadeuszu, spójrz na sprytny tytuł, też w pierwszej
chwili nie zauważyłam :)
Kocham satyrę o polityce
taką celną ironiczną
i dowcipną. Twoja satyra; "Wiesz ty co" właśnie do
takich należy.
Miłego dnia.
Najgorsze, że znów znajdą żywiciela (nieświadomego).
Przydałoby się zutylizować:)
Pozdrawiam!
Winston Churchill:
Dobry polityk musi umieć przepowiedzieć, co
będzie się działo jutro, za tydzień, czy za rok i
musi umieć wytłumaczyć, dlaczego nie zaszło to, co
przepowiedział.
Dobra aluzja oj dobra:)
bardzo dobra aluzja do politycznego chaosu, od
tytułu:)