Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wężykiem

Pełen tytuł:
Wierszyk napisany wężykiem

Proszę! - nie bierzcie mnie i tego wierszyka – serio. - Coś mi się porobilo pod sklepienem – i naigrywam się. (- ale – tylko z siebie.)



Dostałem "bęcki...". (– z liściem zdrowym.)
Tak – prosto z lipy! (– od "nie jednej"...)
Jaki był powód? (- a ktoż to wi(e)?..)

- Taki sam: (- powód...) - bezposredni...

Pomny więc nauk – ale - ten sam
(niepomny wieku... ) - z własnej chęci
- znowu... - w kobiecie - szukam sensu:

wiadomo... (- bezsens!..) – jednak - kręci!

Daję więc mocne zagajenie...
(jak... - w jej pośladek - "uszczypanie"...)
ażeby było jej wiadome, że – on
(to jasne...): - on – jest... "(- gotów)":

[Losie! - z kim począć?! - gdy
– na Boga
każda jest... - Mega!.. (- jak ta Skała.)]

:
"Jestem gotowy!.. - "dźwigać" rogi

(- od Ciebie!) - byle byś...

– kochała

mnie - chociaż
– czasem.

[- choć - raz!.. (- w tydzień!)]

(- abym - i ja(!) (- mógł...)
- zagrać w lidze...

I – chociaż raz w miesiącu
– gola
strzelić – jak każdy "stary Polak".

(- więc... - "Polak" (– zdrowy!..) - dostał z liścia!... )
chociaż - jej... (- nic!) - nie wykorzystał.

( - bo prostak.)
- dał więc podpis – taki:

Chciałem!.. (– nachętniej... - to bym -
pejotl...)
lecz żułem tylko... - figę z makiem...

- Więc - nie myśl inny starcze głupi,
ze ją...- tanim zachwytem - kupisz.

Ona:
Kupisz? – nie kupisz... - w dobrej cenie
(zawsze jest mydło.) – (choć z jeleniem.)

A – tani facet? - wazelina.
(- choć - on - wciąż w inne(j) się zaklina).

I – Ty – nie inny! (- "zdrowy Polak!":):):)
- Staraj się!..... :):):)
- a może... (- trafisz!..) - w gola...:):):))

Humor mam dobry... (- więc dziś.) – Możesz...

wigilia... - pólnoc:

[- ach! - proszę! (- wierszem.!.)]
- mów!!!
- Wiktorze:):):



07. 12. 2020 r.

Dodano: 2020-12-08 00:00:48
Ten wiersz przeczytano 2913 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Satyra Klimat Wesoły Tematyka Miłość Okazje Dzień Dziadka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

beano beano

wierszem do niej mów będzie słuchała
znów i znów
wersami kołysz

w deszczu słów do niej krzycz
wykrzyknikami nieprzytomnie
nie zabroni nikt

przedświtem szepcz pauzą
oddychaj
po nocy

zawsze jest kolejny sen

bez jej woli mów nawiasem
potrafisz

jesteś przecież
.
.
.
.
.
.
Asem

pozdrawiam Wiktorze:))

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Michale! - tmten (moj pierwszy jesienny liść) byl taki
zdrowy, ze mi się az wszystkie spręzynki zabloowały -
i z urazem psychicznym - bardzo balem sie komentować,
choć bardzo chcialem - bo Poetka doskonala i wielkiej
klasy. przemyslenie po ustapieniu bolesnej
dolegliwosci jedank nastapilo. jednak - mamjakies
naturalne lub nabyte zlesklonności, bo pare
liscijeszcze z mojej winy zaistnialo.

tak więc (poniwaz nie całkiem lubie otrzymywac w mordę
- jak ten ruski generał po zalotch w pociągu) -
powinienem ziólek sobie naparzyc i wziąc na
wstrzymanie. Tak więc diekuję Ci stary przyjacielu za
łyzeczke przytomnego przypomnienia o obwizującej
jednak rzeczywistości - nizaleznie od tego, kto przy
czym jest sklonny się upirać. Chociaz księzyc - to
jest księzyć dla kazdego, ale nie kazdy musi być
asrtronauta ani lunatykiem:)
serdecznie pozdrawiam:)

jastrz jastrz

Do Dnia Dziadka jeszcze daleko, a poszukiwanie sensu w
kobietach nie ma sensu. Mam swoje lata i wiem, że te
sensowne mają najmniej uroku.
Jednak, kiedy już niewiele możemy, wciąż jeszcze
możemy poprzekomarzać się. Byle nie za śmiało, bo
można dostać z liścia. (Ale nawet... zawsze można
sobie wmówić, że to zdrowy liść.)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Małgosiu! - ty jestes bardzo otwartą kobietą i osobą
gatukowo i rodzajowo bardzo przytomną: na pewno masz
rację.
- Łatwo dośc ulegam uzaleznieniom: tak więc - zabawa
kazda dobra jest - gdy dobrze sie kończy. - Pejotl -
jak Bartek napisał - podobno robi spustoszenie, ale
juz chyba zadne zauroczenie ani milośc nie moze mi
wiele zabrać - bo oprocz siebe - iczego nieposiadam. -
tak więc - jedynie fantazjemoga bycmoim sensem zycia-
bo podopiecznych - brak.
A - poza mną- cala reszta na Portalu - chyba bardzo
przytomna.
Serdecznie pozdrawiam:) - nikt tu na serio w żadne
halucynacyjne seanse nię bedzie wchodził:)
Tak więc - na spokojnie oglądam samego siebie i swoje
"dzielo stworzenia":)))

fatamorgana7 fatamorgana7

Kapitalne, a z pejotlem to bym uważała ;)
Pozdrawiam Wiktorze :)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

bartku! - uwielbiam Lipy. zbieram kwiat - zaprzam
czasem. Zastepuje mi chemie i orgnizm rozchwiany
dziesiecileciami z psychotropem (niejednym)sprowadza
na spokojniejsze tory i do normalnego snu.
a znaczenie lipy dla poezji? - nie do przecenenia. Pod
moimi lipami - owszem - ławeczki sa, ale te ze stolami
- tylko w starozytnej dabrowie. - Były! - pośrod
miltariow z ostatniego półwiecza.
dziekuję za obecnosci i zawsze ciekawe refleksje. - To
jeden ze smakow Portalu - takiego- jaki lubię:)
Pozdrawiam serdecznie:)

Berenika57 Berenika57

Mów mi wierszem, Wiktorze - ja wiersze tak lubię
ogromnie...
a szczególnie te z solidną dawką humoru :))
Pozdrawiam serdecznie :) B.G.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj, Wiktorze :-)

Mnie również podoba się ten tryskający humorem i
(momentami!) dystansem do siebie wiersz :-)

Ja również nie poznałem działania
pejotlu, a byłem blisko! Otóż, za młodu starsi koledzy
namawiali mnie, żeby wykraść pejotl z poznańskiej
palmiarni, bo był dojrzały. Działa halucynogennie
podobno dopiero, gdy "ukończy" 15 lat. Na szczęście
nic z tego nie wyszło, bo meskalina to ponoć masakra
:-)

A mydło biały jeleń? Toż to mydło prawdziwych
mężczyzn!:-)

No i dostać liściem z lipy? Samo zdrowie! Lipa
przecież, oprócz innych właściwości, przepędza upiory
i diabły ;-) ;-)

Wiersz super! Pozdrawiam serdecznie, Wiktorze :-)

Gminny Poeta Gminny Poeta

Zawsze mi wierszem mów Wiktorze:))))

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Aniu! - zaispirowalaś mnie: ja takze sprawdze
dokladnie - czym on jest - ten pejotl - znaczy się. Bo
jak dotąd - poznalem go osobiscie - tylko w wierszu
Bursy.
Pozdrawiam serdecznie:)

GabiC GabiC

:)))) Pozdrawiam cieplutko:))

krzemanka krzemanka

Świetnie się czyta ten wiersz tryskający humorem. Przy
okazji dowiedziałam się czym jest pejotl.
Miłego dnia Wiktorze:)

WOJTER WOJTER

Wesoło o miłości.

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

tak Krysiu! - za serce - to-to -raczej nie chwyta. Nie
mam dylematu jakie kwiaty wysłać. - Gotówkę to bym
pozyczył,ale nie pozyczę sobie jej adresu. Poki co -
nie mam:))

@Krystek @Krystek

Hahahaha - myślę, że musisz w stosunku do kobiet
wykazać więcej romantyczności. Podszczypywaniem nie
zyskasz miłości. Udanego dnia z uśmiechem:))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »