Wiara w miłość(Poświęcenie)
Przyszedłeś do mnie w nocy,
Jak znienawidzony cień.
Upomnieć się o to, co Twoje.
Musiałam wyrzec się siebie,
Aby przedpłatą uratować
Choć część życia.
Było tak ciemno,
Moje oczy szkliście lśniły,
Gdy odbierałeś mi resztki
Mego cudownego snu.
Tak marzyłam tej wiosny
O pierwiosnkach...
Potem przyszedłeś do mnie w dzień.
Jak król śmierci w swej niemocy.
Znów żądasz złotych gór,
Zabierzesz mi nawet mą wiarę.
A było tak słonecznie,
Aż wierzyć się nie chciało,
Że to ostatni mój dzień
W tym nowym życiu,
I odeszłam, bo tak wierzyłam,
W miłość...
Do tego, który nie wierzy, że jest coś więcej niż.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.