Wiatr
oddechem mrozu
w okno zapukał
wiatr hulaka
szarą mgłą
otulił noc
potarmosił
głowy chochołom
zahuczał
w gałęziach drzew
jak huragan
wpadł w cichy
zaułek
a teraz zmęczony
ziewa
za kominem
autor
Makara
Dodano: 2019-01-28 19:06:54
Ten wiersz przeczytano 711 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Pierwsze koty za płoty. Mam nadzieję, że spodoba się
tutaj Tobie Marysiu. Pozdrawiam.
Bardzo ciekawy ten wiatr... nie jakis "pedziwiatr".
Plus.
Witamy na beju ! :)
Witaj.
Podoba mi się ten wiatr, ma duszę.
Moc serdeczności.
Piękne przyrodnicze wiesz udany jest ten twój debiut.