Wiatr wieje
Wiatr wieje ze wschodu i zachodu,
deszcz pada na wierzącego i
niewierzącego,
słońce i księżyc świecą na każdego
człowieka.
Gdzie moja MIŁOŚĆ jedyna? moje uczucie
zaczeka.
Płynie krętym korytem rzeka,
wichura wygina gałęzie wierzby,
świerszcz ucichł, w trawie cicho
nic nie śpiewa, nic nie trzeszczy.
Dlaczego? pytam sam siebie,
strugi deszczu lecą na moją twarz z
nieba.
Trochę miłości w moim pustym sercu,
nic więcej nie trzeba.
Palę w kominku, w swej wiejskiej chatce,
książki ułożone na półce mam
tematycznie,
zaparzam w termosie kawę, zapalam fajkę.
Czy kiedyś zapuka tu MIŁOŚĆ? w końcu
nadejdzie.
Wiatr hula, hula w gałęziach drzew,
deszcz o szyby chatki dzwoni,
zapada wieczór, kanarek skończył swą
pieśń,
kto czas stracony na czekanie dogoni?

lew Judy

Komentarze (2)
nostalgia się odzywa w sercu samotności, nadzieja
uśpiona drży strachem okryta, lecz jutro promień
obudzi te lepsze chwile, wiatr ciepły zawieje, będzie
lepiej.
piękna nadzieja w sercu może przyjdzie sama a może
trzeba poszukać Bardzo ładnie ułożony wiersz i treść z
tęskontą +