Wibracje
Och i jest
plastikowy różowy
wibrator
mój pościelowy
pocieszny
lokator
Kosmate
włochate
upchane
w regale
ciuszki
ale nie magicznej wróżki
tylko
zdzirowatej
suni
nie
nie grzeczna jest
a i owszem
sztuczki ma obyte
niebywale
żyje w komnacie
gdzie
Płynie życie
w gadżet owym dobrobycie
Facetom mówię stanowczo
nie!!
To miejsce
jest prze zemnie
zdominowane
na
wygniecionym
czerwonym dywanie!!!
Komentarze (4)
Hej:)
czy to erotyk, czy satyra? raczej uznałabym jako to
drugie, bo jednak erotyk innymi prawami się rządzi, a
tu jest z czego się pośmiać i w paru miejscach nie
wiem czy Autorka celowo napisała osobno, czy też
tylko klawiaturą zrobila niechcący uskok. Np. tu -
copy:"mój poście lny" poście - też ma 2 znaczenia,
jako wstrzemięzliwość długą od tłustych pokarmów i
tych drugicz czynności typu taniec brzucha itp. i
post = kawałek napisanego materiału. Dalej wyraz
'lny' = len kwitnacy na niebiesko i kojarzenie
pościelny jako pościelowy. Tak, że bez pół litra nie
dojdziesz o co Autorce chodzi.
Hej!
Hmmm! ciekawy styl+++++++
Pozdrawiam Arameno:)
Mocny erotyk.