Wicher namiętności
Przyjacielowi..
Nad brzegiem ruczaju wiatr trawy połamał
Wypłoszył ptaszynę, i poplątał słowa,
już nie niesie z sobą wiosennej radości
i nie pieści włosów rozwianych jak co
dnia
Choć z dala wciąż słychać
skowronka muzyka
To wiem, że za chwilę odleci spłoszony
Wicher plącze słowa, łamie drzewa,
serca,
Wicher namiętności, straconych
nadziei...
Mam połowę serca, reszta odleciała
z wichrem szukać dawnej melodii miłości
ta muzyka jest dla mnie jak kawałek
nieba
gwiaździsty nocą,w dzień zlany błękitem
Kiedyś napisały ją moje marzenia
Chowana głęboko miłość i tęsknota.
Do dzisiaj pamiętam pojedyncze nuty
Reszta wróci do mnie ...
gdy wróci me serce...
Tęsknię, tęsknię, tęsknię....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.