Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

widmo

razu pewnego posępnej północy
gdy w mgle się nurzała już cała dolina
a księżyc w chmurzaste głębiny się wtoczył
niepewne kroki skrzypnęły w ruinach

w ciszy bezwietrznej szept echem nabrzmiały
potrząsnął murami z mocą zaklęcia
i już nie cień jeden, lecz dwa cienie stały
dygocząc bezładnie w pośpiesznych objęciach

dziwna ta panna, dziwny i jej luby
gdy księżyc się miękko zsunął w mieliznę
znać, że na szyi wisielczą miał bliznę
a ona oba rozprute przeguby

nie przez martwotę tych twarzy pobladłych
kruki me serce, jak drzewo obsiadły
a lęk z majestatem do duszy mi wkroczył
.. on miał twoje usta
ona - moje oczy..

autor

ash

Dodano: 2008-02-09 00:00:36
Ten wiersz przeczytano 989 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Betty Morris Betty Morris

Piekny wiersz, sklaniajacy do zadumy. Jestem pod
wrazeniem.

szybasia szybasia

Aż jęknęłam ze strachu, ale dobrze napisane.

return return

Piękny horror niespełnionej miłości, gratuluje pomysłu
i wykonania tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »