Widok z okna
Osiadłem na piętrze wysokim,
Z widokiem na miasto ułudy,
Zamiast cieszyć oko wschodu widokiem,
Z wiosną wróciły jesienne brudy.
Jak w trumnie zamknięty wśród ścian,
Spoglądam na życie gdzieś
„tam”,
Bo choć przed sobą tylko szarość bloków
mam,
To w nich zapewne ktoś również jest sam.
autor
Milfilon
Dodano: 2010-03-30 21:35:57
Ten wiersz przeczytano 440 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.