widzę
nade mną niebo przede mną niebo
za nami wiele i tu i tam
i dłoń i popłoch i szmer i szelest
wspomnienia skroni maleńkich skał
skargi przekleństwa mroczne próżności
troski niknienia mgnienia żar
w oczach prześwity twoje słabości
morza wyrwane z bezmiaru fal
krótkie rozmowy niejasne gesty
kręgi w powietrzu bezmiarem drgań
odchodzisz krzycząc że zawsze będziesz
tonę w spokoju w znikaniu barw
autor
Ananke
Dodano: 2015-03-04 00:45:24
Ten wiersz przeczytano 1219 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
oczywiście, ale niektóre tak naturalnie pasują obok
siebie, a nie każdy potrafi to dostrzec :)
czyż nie o to właśnie chodzi w poezji, żeby ustawiać
obok siebie słowa, które kiedyś były oddzielnie?
słowa starannie dobrane tworzą doskonałą całość,
pozdrawiam, bardzo mi się podoba :)
Witam serdecznie i dziękuję za odwiedziny.Z pokorą
przyjmuję ocenę moich myśli przelanych na papier z
obietnicą stosowania wszystkich uwag w
przyszłości.Wszystko rodzi się w bólach ;-)Czytając
Twoje dziełka, hm...Mój szacunek rośnie wprost
proporcjonalnie do każdego,nowego przeczytanego wersu.
Pozdrawiam
Mógłbym pracować w papierni produkującej białe tło pod
takie wiersze
blask nieba tu i tam. pozdrawiam
Bardzo dziękuję za dobre słowa. Są kojące. Kłaniam się
:)
zatrzymane myśli w Twoich wersach tworzą klimat -
przeczytałem z przyjemnością - pozdrawiam
Piękny opis - wiersz przyjemny w czytaniu - mnie się
podoba. Pozdrawiam
Kiedy trafiam na Twój wiersz zawsze czytam z
przyjemnością :) Dobór słów, treść i forma są w
wierszu atutem.
Z przyjemnością czytałem.
Pozdrawiam.
czy zawsze będę? tego to nie wiem
bardzo się podoba
Życie, to pozorny chaos,
ale miłość, jest tu stałą!
Pozdrawiam!
Ładnie ujęta miłość. Pewność, że zawsze ona będzie
wprowadza w nas tak bardzo potrzebny spokój, który
odnajduje w ostatniej strofie. Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam:)