Więc koniec?
Idąc ulicą boję się o Ciebie
Odchodzisz z tego świata
Przysięgam Cię nigdy nie zapomnieć
A może boję się pamiętać
I wtedy umarła nadzieja
Na pogrzeb przyszli szarzy ludzie
Nikt nie zapłakał
Świat umarł w trzy dni później
I nie został już nikt
Kto mógłby płakać
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.