Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wieczność

Umierały lasy skąpane w mroku nocy
W modlitwach matczynych
ramionach ojca starego
Umierały
Umierały łąki skąpane w krwi cale
umierały kłosy zboża
Cicho
Pochylone
Umierały
Odradzały się łąki w blasku karabinów
Odradzały się lasy w łzach uciekinierów skąpane
Odradzały się życia
Zycia co ostatni oddech już dawno dumnie oddały
Potykamy się niepewnie
O życie
Które się kończy jak ta chwila
A ona jak ból zawsze będzie
Zostanie
Ostentacyjnie
Umrze w tobie
Z krzykiem
Na ustach zostanie …

autor

tayko

Dodano: 2023-02-08 22:24:15
Ten wiersz przeczytano 735 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Umierały lasy skąpane w mroku nocy
W modlitwach matczynych
ramionach ojca starego
Umierały
Umierały łąki skąpane w krwi cale
umierały kłosy zboża

Piękna liryka

sisy89 sisy89

Dobry, refleksyjny wiersz. Wszystko rodzi się i
umiera, taka kolej rzeczy.
Pozdrawiam serdecznie :)

JoViSkA JoViSkA

Krąg życia...ciekawie i refleksyjnie...pozdrawiam :)

Sotek Sotek

Najbardziej istotne w tym wszystkim jest chyba to, że
owe piękno potrafi się odrodzić.
Wiersz rozbudza wyobraźnię czytelnika.
Pozdrawiam.
Marek

anna anna

wszystko umiera (i się odradza)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »