O wieczność więcej
Ukochanemu...
Utulasz mnie do snu
ciepłem swego uśmiechu.
Mruczysz miłośnie w mych ramionach
ja słucham twego oddechu.
I jestem tobą i sobą
i światem całym
i zmierzchem i świtem.
I dniem i nocą
i czymś wielkim i małym
i bytem i niebytem.
I czuję w biciu serca
w oddechu twym
w twych ramionach
w cichego szeptu dźwiękach
Jak bardzo jestem spełniona.
Więc jeśli kochać znaczy
dzielić z kimś duszę i serce
to ja bardziej cię kocham niż kocham
dzieląc z tobą o wieczność więcej.
Komentarze (1)
Świetnie napisany wiersz, cieplutki, romantyczny,
urzekł mnie gratuluję :)