Wieczór, Cohen, My
ktoś rozsypał gwiezdny pył
lecz on nie przyćmił
blasku twoich oczu
wiedziona nim
w objęcia twoje wpadam
łączność
dłoń w dłoni
silne ramiona
oddech twój moim oddechem
wnikam w sferę wyśnioną
tańczę z tobą
na falach dźwięków płyniemy
w niemym wyznaniu miłości
chemia dusz
ruchome rzeźby naszych ciał
w burzy emocji
przesiąkamy sobą
niewidzialne iskry skrzą
czas nie liczy się
dotykiem uczuciem
melodią pieszczona
nie dostrzegam
taniec skończył się
drżenie... cisza
dusza krzyczy jeszcze
autor
Halszka M
Dodano: 2023-01-01 19:58:36
Ten wiersz przeczytano 5358 razy
Oddanych głosów: 86
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (81)
Przepiękne wersy Halszko!
Pozdrawiam serdecznie :)
Witam serdecznie życząc zdrowia i wiele dobrego na
każdy kolejny dzień Nowego Roku. Halszko, uważam że
Twój wiersz to subtelny piękny erotyk...ileż w tym
finezji...super. Pozdrawiam cieplutko :)
Dobrze przeczytać na dobranoc zmysłowy, wiersz pełen
emocji, które może dać taniec we dwoje przy ulubionej
muzyce, a wyobraźnia podpowiade to, co może stać się
potem.
Pozdrawiam ciepło i życzę dobrego dnia.
Bardzo ładne, romantyczne rozmarzenie, pozdrawiam
ciepło.
Nieoczywisty, ale jakże zmysłowy erotyk!,
z ogromnym podobaniem,
pozdrawiam serdecznie:)
Upss!
Ale ten chochlik namieszał.
Oczywiście "odbiera" a nie "obiera".
Przepraszam :)
Serdecznie dziękuję kolejnym Gościom za pochylenie się
nad moim wierszem.
Różorodność interpretacji dowodzi, że każdy obiera go
na swój sposób.
To wspaniale.
Ja chciałam ukazać przede wszystkim piękno i moc
tańca.
O czym wcześniej pisałam.
Jest mi niezmiernie miło, że poświęcacie mi swój czas.
Jeszcze raz pięknie dziękuję.
Ojej, wyobraźnia działa. Erotyk na dobranoc, bardzo
wymowny.
I Cohen.
Och.
Pozdrawiam
;)
Romantycznie :)
Cudownie - i tyle w temacie.
pięknie przesiąknięty drżeniem
i zaciekawiający erotyk
z pozdrowieniem
Są chwile że taka muzyka nas dobija a łe na szczęście
są i takie w których bez niej nie wyobrażamy sobie
życia. Pięknie i klimatycznie napisałaś swój wiersz
Pozdrawiam z dużym plusem i zapraszam do przeczytania
zamówionego wierszyka :))
Ech, jak ja zazdroszczę. Pięknie opisany huragan serc.
Pozdrowionka :):)
Tak to jest z uczuciem. Pozdrawiam
Zatopilem sie w wierszu na calego;)