Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wielka szczęka (Wielkie Nic - z...

Wielka szczęka to blokada
Szczęka jest blokadą, tamą przerwą lotu dryfu
Na początku nie było tak Szczęka się rozrosła
Ona gryzie do bólu Jest gryzącym bólem
Połyka czas, myśl
To tasak Białej Bestii, pożeracz snów
To zagubiony we mnie słaby potwór

Zapatrzenie się na upadki wież,
głupotę, która jest snem baranów rzeźnych
- Łamaczy idących do studia w Jądrze gromu -
i na własną,
codzienne uczenie się bycia sobą,
które oznacza nie bycie sobą
- linia każdej litery to ja i drżenie liści na wietrze -
to fatalizm, zagubienie w księżycowej poświacie,
ale Tecze wstają, ujawnają się, ukazują stronę Piękna

Jest w tym ruina, gruz nieuprzątnięty
budować z niego, czy wysadzić to w powietrze,
sproszkować, anihilować

Na doskonałej iluzji żeruje, demon, który każe ci przestać
nie zadowalać sie byle czym, a nawet przebiera się w tęczę -
nic nowego,
daremność, biblijne marność,
twoje ciało
W sumie wychodzi na to że tylko NIC jest trwałe

Nigdy nie będzie się już tak doskonałym
jak było się kiedyś - Załóż maskę, ukryj się!
Strach drugą naturą
Paraliż przez samo Piękno
Myślenie szczytem, myślenie doskonałością,
która nie może zostać zniszczona,
a więc nie może zostać stworzona

Wielkie Nic

Wydaje się być blisko, tuż pod skórą, tęczą
Czasem jest piękną blondi lub czarnogłową
Deformacja form boląca - kły, pazury, guzy nasze -
Lustro - przeciw kłom nienaszym, tamtym

Rzeczy ponure, mroczne
są z reguły pełne życia
I są błaznami
Kot nicości i Lady Noc
bawiący się kłębkiem snu przodków

Strzybóg przybiegnie i rozniesie w pędzie Białą Bestię
Odrzuci Blokadę, Granicę, przypomni sobie wszystko,
co wie z koła - rozsądek, intuicja, czas, wiedza milczenia,
pleśni, ciążenia, dotyk Boga -
Związanie,
Przeciw ubogiemu pięknu odbicia białego żarłacza

na razie to chyba wystarczy, uf, coś tam jeszcze sie telepie w tej fali, ale chyba zmęczyłem się, a może to lenistwo , hm

autor

Belamonte

Dodano: 2020-10-18 10:09:37
Ten wiersz przeczytano 2684 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Ciało Okazje Chrzciny
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (9)

Belamonte Belamonte

tak tylko dodałem dla wyjaśnienia, reszta jest chyba
zrozumiała sama z siebie bardziej lub mniej :-) W tym
wierszu Wizja lokalna też tam dałem scenke z książki
to i tu chciałem. Dla symetrii, a może tak dla
pamiętania, te moje teksty to w sumie zwykłe wpisy do
pamiętnika. Pozdrawiam.

Mily Mily

Jeśli miałabym czytać przez pryzmat przeczytanych
książek...to niestety leżę i kwiczę :)
Dlatego se czytam po swojemu, na własny użytek :)

Belamonte Belamonte

mariat ty masz rację, sen jest ważny, jedzenie, seks
i.. sen.To jedna z głownych cielesnych potrzeb, Więc
apeluję, dbajmy o dobry sen. Mariat to może powtórze
sobie bajki Grimów. Nie mam jakoś bajek z dzieciństwa.
Kochałem Brbapape i delfina UM

Belamonte Belamonte

a cały wiersz jest kontynuacją wiersza Wizja lokalna z
tomu Listopadowe pasaże

Belamonte Belamonte

Mily, dzięki zaa skupienie, to mże małe wyjaśnienie.
To o Łamaczy idących do studia w Jądrze gromu - to z
Kinga > Mroczna Wieża 7. Młodzi senserzy (telepaci)
mają żarcie i opierunek, żywią się mózgami dzieci
udając że o tym nie wiedzą i dla Karmazynowego króla
niszczą swiat, zapatrzeni w ekrany z wirtualnym
seksem, - mnie się to wydaje dobrym przedstawieniem
pokolenia smart

Mily Mily

Albo jest się sobą, albo się udaje. Tego nie da się
nauczyć mz
A na życie w iluzji szkoda czasu.
Zło, mrok i ponurość stają się obecnie coraz
atrakcyjniejsze dla wielu...
Deformacja rządzi :(
Poczytałam w skupieniu. Chyba :)
Pozdrawiam :)

Annna2 Annna2

Ta iluzja piękna.
I właśnie czasem tak jest.
Że pomimo to, jakbyśmy chcieli,
to wychodzi to niepiękno z nas ludzi.
Ty nazwałeś to demonem.
I nic w tym boskości nie ma.


Dzięki za pomyślenie, wędrówkę przez filozofię.
Bo trzeba się zastanowić nad życiem,
tak jak nad każdym Twoim wierszem.
I może to lenistwo minie,
a to co się telepie, to się wnet urodzi.
I napiszesz. Bo robisz to niesamowicie.

mariat mariat

a może by tak mniej dociekać co za drzwiami
a spokojnie przeczytać choćby bajki z młodości i
porównać je z biegnącą rzeczywistością,
wtedy dla mózgu będzie dobra zmiana
od samego rana

im mniej trujesz sam siebie zawiłymi myślami
tym bardziej dajesz czas na odpoczynek i regenerację
własnego zdrowia
i mniej czepiają się nieproszone byty twojego
organizmu.
Taka moja rada.

anna anna

nietuzinkowymi ścieżkami krążą Twoje myśli.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »