Wielki Dzień
Kokarda czy melonik?
Świeczuszki czy balonik?
Fryzury jak z żurnala
i szumi cała sala.
Jak fajnie, jak wesoło
Kawały,tańce solo.
Tu klaszczą , tu dumają
radosne miny mają.
Tak mija noc balowa
a potem... boli głowa
I będę żałowała
że piłam, co gadałam.
Dzień później wszystko mija
herbatka czas umila.
W zaciszu swego domu
nie mówię nic nikomu.
autor
adziocha
Dodano: 2013-05-31 12:40:03
Ten wiersz przeczytano 1074 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Bardzo dobry wiersz.
:)
witam moje strony:)
płynny wierszyk upamiętnił Wielki dzień
"Bydgoszcz kocham, moją małą amerykę" - to a propos
poetów z Bydgoszczy :)
A wierszyk miły i przyjemny
Wielki Dzień - ha! Pewnie bal nad bale, urodziny lub
cokolwiek to nie było, ale wiersz uwiecznił tamte
chwile. Podpowiem ci coś - z reguły po wielokropku
używamy dużej litery.
I był bal, bardzo rytmicznie grali. Pozdrawiam :)
Ciekawie, rytmicznie. Pozdrawiam
No i kac GIGANT. Pozdrawiam
Fajnie, rytmicznie...tylko jak glowka potem boli to
nie bardzo:)
wesoły wieczór a ranek....
fajny wierszyk....
pozdrawiam:-)))))
Trzeba z umiarkowaniem a bólu nie będzie.Pozdrawiam.