Wielkie serce...
Odeszła z domu, który przepełniony był fałszem i obłudą...odcięła się zupełnie od rodziny...
Wielkie serce twoje i szlachetne czyny,
ukazują obraz wspaniałej dziewczyny,
która zasługuje na szacunek uznanie,
masz w sobie dobroć i szczere oddanie...
potrafisz kochać tych co cię odtrącają
choć twe młode lata niszczą, zatruwają,
dusząc w tobie szczęścia promienie
byś tkwiła w fałszu, brała cierpienie...
ulegasz bliskim, przyjmujesz baty,
nie masz zrozumienia, żadnej aprobaty
zamknięta w kręgu obłudy i podłości
ty, która pragniesz tylko miłości...
jesteś moją Matką Teresą i tak zostanie,
zasługujesz na szacunek i uznanie,
ty wszystko rozumiesz i ty wybaczysz,
teraz, sama zostałaś w wielkiej
rozpaczy...
Stella.
Komentarze (33)
Smutna historia, może los łaskawie uśmiechnie się do
niej i wynagrodzi trudne dzieciństwo. Pozdrawiam :)
Wzruszający, bardzo mi się spodobał, zatrzymał mnie tu
dłużej na chwilę refleksji. Pozdrawiam.
Dziękuję Ci serdecznie Sandruniu za zawsze ciepłe,
serdeczne słowa. Myślę, że wiele mamy z sobą
wspólnego. Napisałam w listopadzie wiersz pt.
Człowiek,
zajrzyj, jestem ciekawa, co o nim myślisz. Pozdrawiam
serdecznie.
zapomniałam, zagłosowałam teraz* pozdrawiam
Piękny refleksyjny wiersz:) pozdrawiam serdecznie.
zatrzymał.
Smutny wiersz. Nic za coś,
pozdrawiam.
Poruszająca refleksja. Pozdrawiam Cię Sandro bardzo
serdecznie
Jestem poruszona Twoim pięknym przekazem Stello,
pozdrawiam w niedzielny wieczór:)
Przepięknie ...trafia w serce...:-)
wzruszający przekaz* pozdrawiam
Dobry przekaz wiersza.
Pozdrawiam weekendowo:)
Piekny wzruszajacy wiersz sercem pisany :)
Pogodnie pozdrawiam :)
Ciekawy wzruszający przekaz :)))
pięknie napisany sercem wiersz...refleksyjnie:) miłego
dnia