Wielkie zagrożenie
Topnieją już śniegi rzeką spływa kra
Wody aż po brzegi zagrożenie trwa.
Słonko bardziej grzejąc zmarzlinę
rozpuszcza
kra hamuje w rzece wodę nie chce jej
przepuszczać
Woda kłębiąc się i piętrząc
na krę wciąż napiera
Kra płynąc po wodzie rozpędu nabiera
Niosąc z każdym metrem
wielkie zagrożenie
Rwiąc przy brzegach drzewa
wraz z jego korzeniem.
Niszczy wszystko po drodze
co jej stawia opór
Demonstując swą siłę
i swój wielki upór.
A kiedy już słonko strawi tą przeszkodę
Uwalniając w rzekach kłębiącą się wodę
Wielka woda szybko spłynie do mórz,
oceanów
Niosąc ulgę zagrożonym by mogli spać w domu
Komentarze (8)
Żywioł podobnie jak i kobietę trudno czasem okiełznać,
a tak na poważnie, to przy ociepleniu klimatu takie
obrazy będzie oglądać częściej. Pozdrawiam
przyroda jest piękna ale też groźna ...powodzie wiosną
..lawiny w górach a my czasami jesteśmy bezradni i
tacy mali przed jej potęgą ...dobry wiersz :-)
pozdrawiam
przyroda jest piękna ale też groźna ...powodzie wiosną
..lawiny w górach a my czasami jesteśmy bezradni i
tacy mali przed jej potęgą ...dobry wiersz :-)
pozdrawiam
Taka już jest ta natura. Ciekawie to ująłeś. Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)
-- przyroda rządzi się swoimi prawami, tak było, tak
jest i... miejmy tylko nadzieję, że tak będzie, pomimo
tego, że czasem bywa groźna...
-- miłego dnia... :)
Ładnie Stachu opisałeś zagrożenie powodzą. To wielki i
niebezpieczny żywioł. Pozdrawiam.
Z przyjemnoscia przeczytalem pozdrawiam
nieokiełzana moc żywiołu,pozdrawiam