Wiem, jak na ciebie działam
Dla Kochanka.
Rozmowa o niczym się toczy,
chociaż gęste jest powietrze,
wystarczy jedno spojrzenie w oczy,
a twoje usta będą na każdym centymetrze
mojego ciała, we włosach twoje palce.
I jak mam się nie poddać tej nierównej
walce?
Ogień już płonie, zapomnę się na chwilę,
wyrzuty będą potem, a ten czas spędzę
mile
ale już znowu słyszę w głowie głos,
nie możesz tego robić, bo jest jeszcze
ktoś.
Odsuwam cię od siebie
i widzę jak ci wstyd,
ciągnie mnie do ciebie, ale mówię:
mała, nie może wiedzieć nikt.
To tylko nasza bajka, nasz drugi świat,
mamy za dużo do stracenia
zbyt wielu ludzi nie wie,
co obok nich trwa.
Wiesz, ze mam racje,
ale przewracasz oczami,
rzucasz chamskie ?nara?
i trzaskasz moimi drzwiami.
Ale zaraz ci przejdzie,
a jak jutro dam znać,
spytasz tylko o godzinę
bo miejsce już znasz.
I znowu dzwonek twojej komórki,
na ekranie moje imię
i czas staje w miejscu,
a krew ci szybciej płynie.
Przejrzałam Cię?
Komentarze (1)
Tyle tu emocji, że aż parują. To oczywiście zaleta.