Wiem ze ta kanalia nadal obok...
Czy to jest człowiek
Wstrętne wspomnienia
Na moje nieszczęście spotkałem to - to
Gdyby mi przyszło być dobrym człowiekiem
ze wstrętem odrzucam tą złowrogą myśl
Cóż robiłbym ja krwiopijca, oszust robił
bym wtedy
we mnie złość, gniew i inne złe niedobre
niestety
Jakie to siły zmusiły by mnie do innych
uczynków
do czynienia dobra, z odejściem od złych
czynów
Co ja bym zyskał, ile bym stracił złych
pomysłów
po co by mi było brać na barki kupa dobrych
uczynków
Potrafię zmieniać orientacje polityczne i
kulturowe
Szydzę z obcokrajowców, by innym włazić im
w kuper
Raz wierze w taka a potem inna wiarę, co
się płaca
ale zawsze pilnuje by to była opłacalna
płaca
Wchodzę bez pardony w bandziorów lub
ministrantów
Nie szukam kumpli, to oni mnie zawzięcie
szukają
Niczego się nie boję, na wielu mam haka, bo
donoszę
modle się jak komunista, biorę -dawaj, mój
Boże
Gdy ,,wakatowe" stanowisko ja jej
otrzymuje
przepłacam, straszę bo co chce zdobyć
muszę
Gardzę biedota i brzydkimi kobietami, biorę
lub nie
same ze strachu przychodzą, bojąc się
mnie
Ubieram się nienagannie, daleki od
używek
kto występuje przeciw mnie wysyłam na
spoczynek
handluje, kradzionym, szpieguje i skarbówce
donoszę
żyje ponad stan, mam forsy po pachy nie
gardzę groszem
A gdy by mi przyszło być nienagannym dobry
w uczynkach
popadł bym w niełaskę we wszystkich
partiach i urzędach
Okazało by się ze ja nic nie mogę, jestem
aniołem
przestał bym grać jako szuler, tasując pod
stołem
Dziś mam wypasioną wille z tarasem, w
garażu trzy bryki
nie znam literatury, poezji, pieniądz jest
dla mnie wszystkim
Niech no tylko wyjdę na swój ukwiecony w
wili taras
ze wszystkich stron pokłony uśmiechy na
raz
Z politykami żyję doskonale wręcz, mam ich
w kieszeni
co chce dostaję, zbuntuje się to się go
błyskawicznie zmieni
Opisałem siebie a wiem ze ta kanalia nadal
obok mnie mieszka
od dziecka pamiętam go podła świnia
zdradziecka
Otrząsam się ze wspomnień awansującego
bydlaka
na wydmuchowisku
taka szmatława chorągiewka obszarpana
flaga
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
http://boleslawzajawwierszach.blog.pl
Komentarze (3)
Strasznie mocny wiersz, aż mi się nie chce wierzyć, że
są takie osoby,
ma w kieszeni polityków, to chyba jakaś szycha, czy
celebryta, mam pewne skojarzenia, ale nie napiszę o
nich.
Tak czy siak wiersz mocno wymowny i porażający wręcz.
Msz nie można dla zysków deptać innych, pozdrawiam
serdecznie.
niestety, tacy też są wśród nas.
Dla zysków sumienie się chowa.
Tu nie ma człowieka.
Bardzo dobry wiersz.
Bardzo.
Dziękuję za możliwość przeczytania,
zastanowienia.