Wiem...dylemat
zamknięta nadzieja
w bezsensie myśli
upada mętnym spojrzeniem
chce uciec
z ciemni wnętrza
iskierką tlącą
stłumionym pragnieniem
serca
autor
@Najka@
Dodano: 2022-05-12 14:04:53
Ten wiersz przeczytano 2205 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Faktycznie dylemat, pozdrawiam ciepło.
Refleksyjnie
Pozdrawiam :)
Malutka ta nadzieja
Ale z czasem urosnie
Pozdrawiam Najko
:)
Mini z dylematem.
Skłania do zadumy.
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję następnym komentującym.
Jak Ty pieknie piszesz o zakamarkach zycia...:)
Tak oto jest pytanie, ale ładnie napisane ;)
pozdrawiam i głos zostawiam ;)
Są chwile gdy nawet nadzieja wydaje się czymś
przewrotnym i fałszywym. Życie. Pozdrawiam z
uśmiechem:))
Ladnie, ale smutno...
Pozdrawiam cieplo, Najko. :)
Zaiste - dylemat.
Och życie, życie kłody pod nogi podkłada,
zbyt rzadko chce spełnić nasze skryte marzenia,
dość szybko do szarej codzienności sprowadza,
nim się obejrzymy mówi nam DO WIDZENIA.
Fajne, smutne mini @Najko@.
Serdecznie pozdrawiam życząc udanego weekendu :)
Sławku to nie jest moje imię
Smutna w wymowie miniatura
Pozdrawiam
Miłego weekendu Malwino. :)
dylematy na raty