***

Smieja sie tu nie z jednego ,ktory musial z Beja
odejsc. No coz sa lepsi i gorsi a Bej swego czasu mial
byc tylko zabawa a stal sie miejscem wasni.

Super limeryk,jak się tak śmieją to chyba
przestanę pisać.Pozdrawiam.

stuknij w stół a nożyce się odezwą--ale dałaś do
myślenia bejowiczom-dyplomatka

Już miałam zamiar pokręcić nosem za brak tytułu, ale
chyba też zostawiłabym tak, jak jest :)

Myśl się zakradłą w niejednej głowie |
Którz "co to nie ja!" - mówił o sobie |
Ja was rozgrzesze |
Ku Waszej uciesze |
Moją pod topór krytyki położę |

Świetny limeryk :)

Uf...to nie o mnie...bom nie
połeta....brawo...LILi....

Limeryk krótki, zatem dał się szybko przeczytać, treść
jasna zatem nie wiele trzeba się zastanawiać o co tu
chodzi. Chyba najzabawniejsze są wypowiedzi w
komentarzach. Nagle powiało lękiem. "czy to czasami
nie o mnie" zastanawiają się autorzy, pisząc
jednocześnie o swych słabostkach. Zabawne, w jaki
sposób odebrany został Limeryk, a czy jest wśród
komentujących ten, o którym mowa? tylko autor o tym
wie.

Przecudowny limeryk Bejowy / Więc komentarz zostawię
skautowy / Może o mnie traktuje / Dużo wszak komentuję
/ A do wierszy zaś nie mam ja głowy. ;-)

Ty wiesz kogo to dotyczy i to wystarczy za cały
komentarz do tego utworu

Lili w szczytowej formie :) a może tak jakiś mały cykl
o dziwactwach beja :)

na pewno to nie o mnie, ponieważ ja mało głosów
oddaję....i nie walczę nachalnie o nie....
choć z moich wierszy też się śmieją...ale, chyba je
rozumieją.....ha ha !

Dobrze, że nie jestem znanym poetą:)

zabawny, finezyjny. pozdrawiam ciepło :)

...spokojnie...to na pewno o Mickiewiczu lub
Słowackim...hehe...pozdrawiam

Limeryk spodobał mi się. Pisze bardzo słabo ale, nie
jestem znana zatem na pewno nie o mnie. Swoja droga
napędziłaś niepewności autorom, każdy teraz myśli czy
to o nim Limeryk