***
i tak pielgrzymuję
po Ziemi Świętej
do kiosku po gazetę
do sklepu po butelkę
i serek
coraz częściej
pornosy i pół litra
gołe półki
witam
warknięciem języka
Odpieprzcie!
i tak pielgrzymuję
po Ziemi Świętej
do kiosku po gazetę
do sklepu po butelkę
i serek
coraz częściej
pornosy i pół litra
gołe półki
witam
warknięciem języka
Odpieprzcie!
Komentarze (8)
Nie nie, gołe pólki są uzasadnione- budujemy przecież
swoje małe światy, czasem osadzone dobrze w tzw
realiach a czasem wbrew nim. Ma rację Dziadosz, kilku
innych nie. W tej liczbie nie majacych racji ...
jestem pewnie i ja, choć to jest nielogiczne. Ale
zgadzam się z przesłaniem twojego utworu- a tak
poważna sprawa jak zycie- jest logiczna?!!
Zapewne ja nie napisałbym tak dosadnie, ale czy byłby
ten efekt? Mocny i smutny zarazem wiersz. Samotność
wzmaga wrogość, a ta odcina nas od ludzi - zamknięte
koło. Wyrwać się najłatwiej za sprawą drugiego
człowieka, ale jak on ma podejść?
Też jestem za zmianą tytułu. Zdziwiły mnie też te
"gołe półki", jakby z innej epoki. Poza tym bardzo
wyrazisty wiersz, oszczędnie i umiejętnie zapodany.
Ta Ziemia Święta jest przecież wszędzie i dla
wszystkich... między kioskiem z gazetami i sklepem
monopolowym również. Każdy ma własny plan
"pielgrzymki", albo tez go nie ma, ale wszyscy gdzieś
idą... Dobry wiersz.
uważam,że dobry wiersz,nawet bardzo dobry!
przedstawiłaś przecież ciemną stronę duszy człowieka,
a jej się nie da opisać na słodko.wg mnie zmieniłabym
jednak tytuł na mniej emocjonalny,taki wypośrodkowany
emocjonalnie,zaś ,,odpieprzcie!''na końcu wiersza musi
być jak najbardziej , co by wstrząsnąć czytelnikiem,
przecież niektórzy tak właśnie kreują swoje
zycie.Jestem jak najbardziej na TAK.
Dobre, dobre i bez dyskusji.
wiersz nie musi być skromny...piszesz to co czujesz
jak robisz...najważniejsze...nie trzeba używać
pięknych słów by wyrażeć siebie.podoba mi
się.mocne,dosadne,wprost.jak życie!
Eee, nie no takie to mocna. Za mocne. Trochę trąca
wulgarnością, ale cóż może i tak czujesz. Mnie w
każdym razie nie ujęło w niczym. A już na pewno nie
to, że wiersz zaczyna się od nawiązania do religii, po
czym schodzisz do "kolorowych pisemek dla panów".
Troszkę niesmaczne