Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

*****

Choć nieraz z marną nadzieją
Przyszło mi otwierać drzwi nowemu dniu
Podtrzymywać przy życiu rozszarpane marzenia
Bez wiary pamiętam stałam bezczynnie w miejscu
Czekając na cud
Myśli uświadamiały mi nieustannie
Moją beznadziejność i słabą wole
Podniosłam się jednak
Odważyłam spojrzeć w oczy
Temu czego się bałam
Przezwyciężyłam strach
Dlaczego teraz nie potrafię odejść od Ciebie?
Samotności oblicze straszne
Odbiera chęć bycia
Może dlatego oszukuje samą siebie ile dla mnie znaczysz
Stworzyłam wyimaginowany obraz Twojej osoby
I wmawiam sobie codzienne rano że Ci zależy
Znam prawdę
Lecz odejść nie potrafię

autor

Amelia

Dodano: 2006-10-31 11:13:41
Ten wiersz przeczytano 490 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »