...
Wtedy ja to desperat
Kiedy ty to lek
Wtedy w labiryncie :
Usta chłopaka
Oczy dziewczyny
Dryf słów
A ja tam wciąż idę
Wciąż przystaje
Zawracam kiedy czujność
dni osłabiają
Te chwile
jak gumy orbit,
batony mars i chrupki lays
od czas czasów
Wdech wydech przed i po
wdechu i wydechu
Jesteś i cię nie ma
Czasem twój cienia cień
Pragnienie kogoś
Pragnienie nikogoś
Pragnąc i pragnąc
Czasownik tak ciągły
Że podskórny tak
A ja tak krzyczę
Krzyczę do ciebie
(Która przecież ... być musisz ?)
Gardło wypluwam
I na złotej tacy
Chce ci podać
Krzyku nie słyszę
Kim jesteś ?
…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.