***
Przyszła ..
po cichu,
powoli ..
Przyszła ta, której najbardziej się
boję,
Wyszarpuje moje serce, nie licząc się z
bólem.
Niszczy mój umysł i myśli, depcząc
duszę.
Zabiera wszystko co miałam..
Pozostawia tylko łzy.
To ona. To Samotność.
:(
Komentarze (3)
O niej można pisac wiele słów.Te są w odczuciach
prawdziwe.
Ale można się samotności w niewolę nie oddawać, tylko
trzeba wyjść do drugiego człowieka. Nie zwlekaj:),
pozdrawiam
Ładny wiersz... Treściwy, aż sama poczułam ten ból....
Plus dla Ciebie