(***)
kropla deszczu powoli opada
na ziemię, której nigdy nie zdołam
dogonić
widziałem twoje odbicie w dalekich snach
i chciałem schwycić lekko w dłoń
ale uciekłaś mi znowu
jak ta kropla
co znowu spadła na ziemię
szukałem Ciebie w trawie
wielkomiejskiej dżungli
Ale czy można odnaleźć
tę jedną jedyną kroplę
na 10000! innych
na tej samej łące?
autor
Dairya
Dodano: 2007-11-25 15:05:38
Ten wiersz przeczytano 486 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
wiersz jest konkluzją zgubisz potem trudno znaleźć
Wiersz pieękny w wymowie o tęsknocie za bliskością
Madre pytanie retoryczne na końcu - ciekawą puentą
ładnie dobrane przenośnie - interesującym czynią ten
wiersz
Całość, spójna i piękna - przyjemnym doznaniem dla
mych oczu i myśli
Zostawiam "+"
Pozdrawiam