...
Dziesiątego Kwietnia- Orzeł wzniósł się w
gorę
Wyniósł na pokładzie nie jedną figurę
Leciała elita, czasu było mało
Teraz każdy pyta, co się wtedy stało
Gdy cel drogi widać, gdy już byli blisko
Mgła historii z nikąd, nakryła lotnisko
Może przeznaczenie, a może przypadek
Wtedy nad lotniskiem, zdarzył się
wypadek
Ręce ludzi z ziemi, w drzewa zamienione
Wciągnęły maszynę na dół, w swoją stronę
By ofiarę złożyć tej Katyńskiej ziemi
Żeby tu polegli, tu pomiędzy swemi.
Osiemnasty Kwietnia-Pogrzeb Prezydenta
Nikt Go nie zapomniał, każdy Go pamięta
Ludzie przybywają, by pożegnać swego
Pana prezydenta, oraz Żonę Jego
Wielu,wielkich świata, hołd oddać
przybyli
Więc nie zapomnijmy, nigdy o tej chwili
To jest przeznaczenie, skoro tak się
stało
Czas to wykorzystać, a czasu jest mało.
M.A
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.