***
Ten cudowny dotyk Twoich rąk
i ta pieszczota Twojego ciała.
Demoni język na moich udach,
dłonie spięte na moich piersiach,
błędny wzrok i mgła.
Cudowna chęć bycia z Tobą
to, co mnie tak kusi.
Stając się kobietą zapominam co to wstyd
i oddaję po raz kolejny Tobie moją
niewinność.
Z uwielbieniem patrzysz, jak się
otwieram
i urzeka Cię to co widzisz we mnie.
Nie umiesz już kochać innej,
nie wiesz już co znaczy nie kochać.
Nie umiesz nie pożądać,
oszalały z miłości zanurzasz się kolejny
raz w rozkoszy.
Twój umysł uchodzi wraz z rozsądkiem
który zostawiłeś za drzwiami i czujesz się
jakbyś wreszcie trafił do celu.
Dostał się na właściwą drogę
Dla Tomeczka :-)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.