;)
Kura wspomina piękne dni, gdy owczar był u niej.
downa miałyśmy
kreta wcinałyśmy
było ranne bieganie
i całodobowe świrowanie
robione fikołki
i wpadanie w dołki
turlanie w piasku,
skakanie w potrzasku
mleko spod kozy
Małe i Wielkie Wozy
pływanie w basenie
na barana noszenie
fajną twarz miałyśmy
więc ją skanowałyśmy
na huśtawce siedzenie
i ogólne przymulenie
zadowolenie
***
czekam na Ciebie
gdy na ferie przyjedzie
będziemy świrować
i na downa chorować
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.