K O S Z M A R Y
egzystują na padole
pod wieloma postaciami
zamieszkując twe pokoje
błąkają się między snami
nie uchronisz wyobraźni
od natrętnych fobii
miejsc straszliwych kaźni
otwieranych grobów
niczym cienie mroku
oplotą twą duszę
zakłócając życia spokój
uwolnią katusze
połączone w pary
staną się udręką
zabij zwój koszmarów
nim będą potęgą
autor
suzzi
Dodano: 2010-09-06 19:42:00
Ten wiersz przeczytano 975 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
czasem życie może być koszmarem...
Niech lepiej mojej duszy nie oplataja :)
Zabiję "zwojem" :)..dopełniaczówka to nie moje :).. M.
Tak to prawda są wszędzie...w mrocznych pokojach w
alejkach pośród grobów...wyżerają spokój i
cisze...potężne..pozdrawiam
witaj, dręczące koszmary ą utrapieniem.
czasem jest taki okres,że często po nocach
się śnią. pozdrawiam.
Klimatami mrocznymi się rozkoszuję więc jestem za,
dobry tekst, przeszkadza mi tylko rymowanka.
Pozdrawiam