Wiersz cynamonowy...
Do wiersza "Sen o migdałach niebieskich"
zabrakło mi nagle szczypty cynamonu;
miałem rodzynki, w słodkim miodzie
pestki,
ale cynamon gdzieś zniknął mi z domu.
Wypadłem zatem, cały przerażony,
że nie nadążę na czas z moim wierszem:
wszak chór aniołów czeka, posrebrzonych,
swe skrzypki stroją za kominem
świerszcze,
a tu noc ciemna, nawet gwiazd na Niebie
(o cynamonie już nawet nie wspomnę);
jakżesz napisać ten wiersz mam dla
Ciebie,
co sobie teraz będziesz myśleć o mnie?
A co się stanie, kiedy wśród ciemności
wstrętny czarownik ukradnie mi rymy?
Może to zrobić z zawistnej zazdrości
o względy mojej niezwykłej dziewczyny...
Wtem, kiedy stałem bezradny, strwożony,
księżyc zza czarnej chmur wyjrzał
opończy
i sypnął z góry szczyptą cynamonu,
abym ten wiersz mógł dla Ciebie
dokończyć…
Komentarze (2)
Czy do wiersza są potrzebne pewne
ingrediencje?miód,cynamon i rodzynki..czy coś jeszcze
więcej?:))
Wiersz pachnący bakaliami i oczywiście cynamonem.
Dobry pretekst do nadania smaczku i kolorytu.