Wiersz czterysta czterdziesty...
Dokąd nas zaprowadzisz życie
bo widzisz u nas
nie zawsze uśmiech na twarzy
i przeszkody stają nam na drodze
i złość daje znać o sobie
a nas los nazywamy piekłem szczęścia
bo przecież życie to takie szczęście
co z nieszczęściami chodzi w parze
ah co za ulga że w tym wszystkim
ludzie potrafią znaleźć nadzieję.
A gdy w lustrze
zobaczysz swoje zmęczone oczy
zamknij je na chwilę
i na nowo otwórz
jeśli dalej będą zmęczone
idź do ludzi
oni też mają zmęczone oczy
ale to nic
bo to zmęczenie to taka próba
przed odpoczynkiem
a odpoczynek to utopienie się
w życiu bez problemów.
Komentarze (3)
Oj joj, te zmęczenie, czemu ono nas dopada. Szkoda bo
świat taki uroczy. Pozdrawiam serdecznie.
tonąć w życiu problemów też trzeba umieć.
Pozdrawiam serdecznie
im człowiek starszy tym zmęczenie częściej dopada...
(ah- chyba z ch)