Wiersz dziewczynki
Oparte na faktach! :):)
Raz pewna dziewczynka
zasiadła do stołu,
z długopisem i kartką...
I już po chwili,
moi mili,
na owej karteczce pojawił się wiersz.
Gdy tylko matula go zobaczyła,
oczom swym nie wierzyła
bo wiersz był piękny!
Więc po miesiącu,
gdy wszyscy już wiedzieli,
że utalentowaną znajomą mieli,
-wyślij na konkurs - poszepnęli
Nauczycielka go przeczytała
i do Katowic wysłała
Po 3 miesiącach przyszły wyniki,
WYRÓŻNIENIE moja mała! -
krzyknęła uradowana mama
-dzisiaj w nagodę Twe ulubione naleśniki :)

Ola


Komentarze (1)
Super....napisany w sposób zabawny ale coś w nim jest