Wiersz o niczym
Mam czas, więc piszę - jak zwykle,
jednak mi temat umyka.
Może to przez księżyc, lub też
przez to, że w radiu muzyka.
Mogłabym pisać o pełni,
lecz księżyc ma tego już dość.
Muzyka zaś... beznadziejna...
Nie piszę! Mówię to wprost...
Ale... jak zaczęłam, to skończę.
Nieładnie przerywać w połowie,
tym bardziej, że już prawie mam
temat na wiersz w mojej głowie.
Kurczę! Znów uciekł! Co robić...?
Już pierwsze lody za nami,
Mogłabym pisać o szczęściu,
lub zasypać Was radami.
Jednak już sama nie wiem,
co tu napisać powinnam.
Więc może krótko napiszę:
Mokra jest cała rynna!
Teraz z pewnością powiecie:
"Ten wierszyk to lanie wody!".
A, mówcie sobie, co chcecie!
Daję Wam dużo swobody...
Lecz proszę, nie krytykujcie
za bardzo mojej "twórczości".
Ten wiersz jest w końcu o niczym,
więc... ciut wyrozumiałości.
Komentarze (15)
Tak mi humor poprawił Twój wiersz o niczym:)
Swietnie napisany tak lekko i zabawnie!
Pozdrawiam
chyba nie tak o niczym ...pozdrawiam cieplutko
Dobra rytmika i dynamika. Samo się czyta.
Udowodniłaś że można pisać o wszystkim i o
niczym.Pozdrawiam:)
Jak na wiersz o niczym to jednak jest o czymś bo o
wierszach, o pisaniu, o tym jak się to wszystko dzieje
;) Fajny
Twój wiersz o niczym przypomina mi mój prawie biały
wiersz, w którym też miałem kłopoty z weną,ja w swoim
nieco zwątpiłem zaś Ty polałaś tak wodą, że wyszło
bardzo uroczo i twórczo, również pozdrawiam i życzę
dalszej miłej zabawy w pisaniu :)
Dowcipny, pomysłowy zaskakujący- cóz więcej chcesz
kobieto...
ja sie uśmiałam ... brawo ...
pozdrwiam z usmiechem..))
Zabawny i pomysłowy wiersz o niczym ułożony pozdrawiam
:))
jak Ty to robisz Ulu, że z wiersza o niczym zrobiłaś
arcydziełko
ot taka fantazja ułańska, o wierszu i o pogodzie, i o
tym co nikomu nie szkodzi, łatwo przyswajalny rym i
rytm zachowany, ogólnie lekko-strawny.
hehe, brechny i w dodatku poprawnie napisany wiersz.
Nie każdy potrafi pisać o niczym jak ty:)
Pozdrawiam***
W Bydgoszczy leje jak z cebra... a ty potrafisz lać
wodę całkiem ciekawie...pozdrawiam
Muszę przyznać że ubawił mnie ten wiersz. Jest o
niczym, a taki ładny i składny :-) Pozdrawiam.
Wiersz o wierszu...który nie mógł powstać.