Wiersz o niechcianej miłości
Choćbym pisał najpiękniej jak umiem,
Cóż to da?
Ty mnie nie chcesz, a ja to rozumiem.
Dola zła!
Piszę wiersze, bo ulgę przynoszą
Zamiast łez.
Ty nagradzasz mnie współczucia
groszem...
Tak to jest.
Choć to głupie, ciągle Ciebie kocham,
Jest mi źle.
Czasem na to pomaga alkohol,
Czasem nie.
Po co miłość, gdy młodość nie wraca,
Gdy jest snem?
Wiem, że z siebie wciąż robię pajaca,
Dobrze wiem.
Komentarze (35)
trochę goryczy wypłynęło, ale to tak już jest.
jestem na TAK
Dla Ciebie
link muzyczny
-https://www.youtube.com/watch?v=nqJy_sva8ms
-ja jestem tylko biednym grajkiem-
Trudne czasami są chwile w życiu, ciężko je zrozumieć
i podjąć mądre decyzje. Pozdrawiam.